Dwa moje ukochane zapachy to właśnie malina i
piwonia po prostu jestem oczarowana nimi…. Gdy na Jarmarku Dominikańskim w
zeszłym 2013 roku znalazłam ten żel… wprost nie mogłam się oprzeć! Były oczywiście
i wiele innych zapachów do wyboru… ale czyż mogły by konkurować z maliną i
piwonią?!
Zapach naprawdę piękny, intensywny: połączenie piwonii
z maliną, może nieco chemiczny ale i tak zachęcający! Butelka bardzo ładna, oto
zdjęcie z FB:
A to moje -
Choć skład:
nie jest może najmocniejszą stroną, a brak parabenów
żadnym kontr argumentem dla zwolenników naturalnej pielęgnacji.
Ja cenię go za piękny intensywny zapach długo
utrzymujący się na skórze…
Mimo iż konsystencja jest dość rzadka
specyfik jest wydajny, oraz nie zapominajmy nieco większe opakowanie standardowo mamy 200 – 250 ml.
specyfik jest wydajny, oraz nie zapominajmy nieco większe opakowanie standardowo mamy 200 – 250 ml.
Żel myje bardzo dobrze, odświeża, nie wysusza…
minusem jest to, że jest trochę odrobinkę za mocny więc używam go nie do
każdego mycia. Konsystencja rzadka ale mi to nie przeszkadza skoro nie wielka
ilość wystarcza do umycia ciała, a pojemność butelki trochę większa. No właśnie
ale czy cena jest przystępna? We Francji około 2 euro. W Polsce w Internecie 19,99
na dotykmaroka.pl być może gdzieś jeszcze będzie taniej:J
Opakowanie ładne, nie zacina się dobrze działa, nie
sprawia najmniejszych problemów, jest wygodne i ergonomiczne.
wow, opakownie jest przesliczne. na poczatku myslam, ze to flakonik perfum x
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń*Uwielbiam te zele, mają wspaniałe zapachu, które długo utrzymują sie na skórze przy tym jej nie przesuszają.
UsuńPozdrawiam nennka.blogspot.com